Światła i cienie
BRYTANIKUSOWI GROZI NIEBEZPIECZEŃSTWO.
Nero nudził się przez kilka dni w pałacu, lecząc oko, podbite w spotkaniu z Pudensem.
Wstyd zmusił go do zatajenia wypadku, to też wiedziały o nim tylko dwie osoby: Oktawia, gdyż w stosunku do niej nie ra‧czył się krępować żadnemi względami, i Agrypina, której
szpiegowie donosili o każdym kroku cezara.
Mimo ciągłych nieporozumień z matką, Nero nie‧odważył się dotychczas, gdy był w Rzymie, zaniechać dawnego zwyczaju składania jej codziennie wizyty.
Odwiedziny te, niemiłe obojgu, często kończyły się zwykle gwałtowną sceną.
Gdy Nero zjawił się poraz pierwszy po przygodzie nocnej w mieszkaniu matki, powitała go pogardliwym uśmiechem.
— Pięknie wygląda dzisiaj cezar, — rzekła — masz minę niezręcznego gladyatora, który przygotowywając się do ćwiczeń na arenie, otrzymał cięcie drewnianym pałaszem!
Nero stłumił gniew i nic nie odpowiedział.
— Zresztą nic w tem dziwnego — mówiła dalej Agrypina — wszakże odbierać sińce w awanturach ulicz‧nych, to zabawa również godna imperatora Romy, jak pozować na lichego
aktora i jeszcze lichszego poetę!...
—Skądże wiesz, matko, co się dzieje w nocy na ulicach Romy?— z przekąsem zapytał Nero.
Agrypina spostrzegła, iż zdradziła się, ale prędko zapanowała nad sobą.
— Jeżeli świat wie, co robi Otho, oraz jemu po‧dobni, jakże wiedzieć nie ma, co robi jego władca, — odparła.
Nero wydął pogardliwie usta.
— Powiedz raczej, że twoi szpiegowie donoszą ci o wszystkiem, co czynię,— mruknął.
— A gdyby nawet i tak było, to cóż z tego? — rzekła niedbale Agrypina.
Nero uniósł się.
— Jestem imperatorem i potrafię być imperato‧rem,—rzekł z naciskiem — nie chcę być śledzonym, jak pierwszy lepszy z moich poddanych; przysięgam na wszystkie bogi, że nie
cofnę się przed niczem; że wzmocnię moją władzę, nie przebierając w środkach.
To powiedziawszy, zwrócił się ku drzwiom.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>