Światła i cienie
Rzymianie przepadali za wytwornymi zapachami.
Cesarz kazał wonnymi olejkami skrapiać głowy zgromadzonych u siebie gości; w domu Othona po skoń‧czonej uczcie, niewolnicy zdjąwszy biesiadnikom ich luźne sandały, obmyli im nogi
esencyą z pachnących ziół, poczem na skinienie gospodarza ślicznie ubrane pachole, odkręciło dwa złote kraniki i w tejże chwili przy cichych dźwiękach fletu wytrysnęły w górę
dwie fontanny, orzeźwiając znużonych ucztą cudną wonią mieniących się w świetle lamp przezroczystych kro‧pelek.
Otho wydał tego dnia 4 miliony sestercyj.
Przy biesiadnym stole goście prowadzili ożywio‧ną rozmowę o gladyatorach i aktorach, o paszkwilach, krążących po mieście, zniesławiających najwyżej poło‧żone u dworu
osoby, a gdy rozmowa się wyczerpała, Otho kazał popisywać się przed cezarem andaluzyj‧skim tancerkom i swoim śpiewakom, następnie zasiedli do gry w kości.
Picie wina w większej ilości zupełnie było wy‧kluczonem w kółku blizkich przyjaciół cesarza.
Petroniusz uważał nadużycie w tym kierunku za rzecz nie‧estetyczną, a zatem niegodną siebie.
Powstawszy od gry, goście przeszli do ogrodu, gdzie powitała ich piękna Sabina Poppea, żona Othona, którą mąż nazywał najdroższym swoim skarbem.
Nie bywała ona dotychczas prawie nigdzie, tak życzył sobie Otho, dziś poraz pierwszy pozwolił jej wyjść do swoich gości.
Nieśmiała, a przytem ubrana skromnie, zwróciła jednakże odrazu uwagę Nerona, bo też jej oczy fiołkowe miały wiele uroku, a złote włosy wspa‧niale zdobiły jej kształtną
główkę.
— O ileż szczęśliwszym jesteś ode mnie, Otho‧nie — szepnął Nero do przyjaciela i wzrokiem wskazał Poppeę.
— Wszak cesarzowa Oktawia jest nietylko pięk‧ną, lecz i dobrą — odparł Otho.
Nero wstrząsnął tylko głową i zachmurzył się, spostrzegł to Petroniusz, więc zaproponował przechadzkę po mieście.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>